CZEŻOWSKI, Tadeusz Hipolit

  • Version 1.0
  • Published Monday, September 15, 2025
  • Last Edited Wednesday, September 24, 2025

Table of Contents

    Miejsce w SLW: uczeń Kazimierza Twardowskiego.

    Obszary badań: metafizyka, etyka, logika formalna, metodologia, semiotyka, historia filozofii.

    Koncepcje: aksjomatyzacja ontologii, opis analityczny, wartości jako sposoby istnienia, kognitywizm aksjologiczny.

    Najważniejsze wyniki: wyodrębnienie metafizyki indukcyjnej, intuicjonistycznej i aksjomatycznej, podanie oryginalnego rozwiązania paradoksu teorii klas, modernizacja sylogistyki, nowa typologia rozumowań, rozgraniczenie generalizacji, abstrakcji i formalizacji, przyczynki do teorii definicji.

    BIOGRAFIA

    Data i miejsce urodzenia: 26.07.1889. Wiedeń (Austria).

    Data i miejsce śmierci: 28.02.1981. Toruń.

    Rodzice: Jan Adam i Helena z d. Kuschée.

    Matura: Wyższe Gimnazjum im. Franciszka Józefa we Lwowie (1907).

    Studia: UL (1907–1911).

    Doktorat: Z teorii klas. 13.07.1915. UL (z siedzibą w Wiedniu). Józef Puzyna.

    Habilitacja: Zmienne i funkcje. 7.07.1920. UL.

    Profesura: 22.05.1923/4.04.1936. Według Dziennika MWRiOP profesura nadzwyczajna została nadana 24.03.1923.

    Dydaktyka: Państwowe VI Gimnazjum we Lwowie (1913–1915), UWil (1923–1939), UT (1945–1960).

    Varia: Uczestnik Wojny Polsko-Bolszewickiej (1920). Był zatrudniony w kancelarii UL, a następnie w MWRiOP (1918–1923). Aresztowany przez policję litewską – przebywał w więzieniu w Prawieniszkach k. Kowna (18–28.09.1943). Był redaktorem Ruchu Filozoficznego (1946–1980). Dr h.c. UT (2.10.1979). Członek honorowy PTF (1973).

    IDEE, PROBLEMY, REZULTATY

    Ogólna charakterystyka dorobku naukowego

    Do najważniejszych rezultatów Czeżowskiego w zakresie logiki formalnej należą:

    (1) w teorii klas: pewne rozwiązanie paradoksu klasy klas, które nie są swoimi elementami, poprzez uznanie jej za źle zdefiniowane (przy dopuszczeniu zarówno klas, które nie są swoimi elementami, jak i klas, które są swoimi elementami), a mianowicie za zdefiniowaną przez cechę zwrotną;

    (2) w teorii funkcji propozycjonalnych: podanie „poręcznego” kryterium ich klasyfikacji według kategorii syntaktycznej argumentów (dla zdań: typów logicznych przedmiotów, o których w tych zdaniach mowa), umożliwiającego rozstrzygnięcie, jaką kategorię mają zdania mieszane o postaci np. „ma cechę C”;

    (3) w teorii sylogistyki: (a) uzupełnienie tradycyjnej pięcioczłonowej klasyfikacji możliwych stosunków między zdaniami kategorycznymi (i analogicznie: możliwych stosunków między zakresami dwóch nazw niepustych) do klasyfikacji siedmioczłonowej (wyodrębniającej niezależność, podrzędność, podprzeciwieństwo, przeciwieństwo, nadrzędność, równoważność i sprzeczność); (b) wynalezienie – alternatywnego wobec schematów Eulera – graficznego sposobu obrazowania powyższych stosunków za pomocą odcinków lub pól kątów współśrodkowych; (c) podanie trojakiej dopuszczalnej interpretacji zdań jednostkowych (o postaci „To jest P”): jako zdań ogólnych (wtedy ich odwrócenie brzmi: „Żadne nie-P nie jest tym S”), jako zdań szczegółowych (wtedy odwrócenie brzmi „Pewne P jest tym S”), bądź jako złożonych zdań egzystencjalnych (o postaci „Istnieje takie x, że: odnosi się do x, i jest jedyne, i x jest P, i jest identyczne z S”); (d) rekonstrukcja Brentanowskiej interpretacji logiki Arystotelesa w języku rachunku zdań i rachunku kwantyfikatorów, a więc bez odrębnych aksjomatów dla sylogistyki (jak to jest w wypadku interpretacji Łukasiewiczowskiej), ale za to z wyraźnym wyodrębnieniem jej założeń egzystencjalnych; (e) rekonstrukcja różnych interpretacji logiki modalnej Arystotelesa i wykazanie jej dualności względem logiki zdań kategorycznych (por. np. odpowiedniość: „Jest konieczne, że jest P” – „Każde jest P”; „Jest możliwe, że jest P” – „Niektóre są P”);

    W zakresie metodologii najważniejsze rezultaty Czeżowskiego to:

    (1) przeprowadzenie ostrej granicy między następującymi operacjami logicznymi: (a) generalizacją (scil. dodawaniem logicznym), (b) idealizacją (scil. dobieraniem typów), (c) abstrakcją (scil. przechodzeniem do wyższej kategorii logicznej) i (d) formalizacją (scil. zastępowaniem stałych zmiennymi);

    (2) uściślenie kryteriów wyodrębnienia definicji (a) realnych, w tym treściowych (scil. normalnych i aksjomatycznych) i zakresowych (scil. ostensywnych i przez abstrakcję), oraz nominalnych („werbalnych”); (b) analitycznych i syntetycznych; wreszcie (c) protokolarnych (scil. sprawozdawczych) i projektujących.

    Jeśli chodzi o ontologię (resp. metafizykę), to Czeżowski uważał, że współcześnie są trzy – poniekąd równoprawne – jej typy: indukcyjna, intuicjonistyczna i aksjomatyczna. Tezy ontologii indukcyjnej są uogólnieniami tez teorii poszczególnych dyscyplin – przede wszystkim dyscyplin przyrodniczych. Źródłem tez ontologii intuicjonistycznej jest swoiste doświadczenie – zwane tradycyjnie „intuicją”. Wreszcie ontologia aksjomatyczna jest sformalizowaną teorią funkcji propozycjonalnych, zinterpretowaną ontologicznie.

    Czeżowski opowiadał się za uprawianiem metafizyki tego ostatniego typu. Jego wyniki w tym zakresie miały wyłącznie charakter przygotowawczy: Czeżowski ograniczał się do wstępnej analizy semantyczno-historycznej (m.in. zagadnienia identyczności indywiduum i zagadnienia przyczynowości.

    Czeżowski realizował program etyki naukowej i autonomicznej, którą według niego można budować na dwa sposoby: indukcyjnie lub dedukcyjnie.

    Sposób indukcyjny polega na uogólnianiu elementarnych ocen o kształcie „To jest dobre/złe” i poddawaniu tych uogólnień procedurom sprawdzania analogicznym do procedur stosowanych w naukach przyrodniczych. Sposób dedukcyjny to budowanie systemów hipotetyczno-dedukcyjnych, w których tworzy się pewien model etyki przy użyciu odpowiednio dobranych terminów pierwotnych, definicji, aksjomatów i ich konsekwencji.

    Etykę deontyczną, w której kluczową rolę odgrywa pojęcie obowiązku, przeciwstawiał etyce aksjologicznej, w której pojęciem elementarnym jest pojęcie dobra. Wartości takie jak dobro i zło są w ujęciu Czeżowskiego nie cechami przedmiotów, lecz sposobami ich istnienia.

    Czeżowski badał możliwość budowania logiki norm. Uważał normy za posiadające wartość logiczną zdania modalne złożone z modalnego funktora („wolno”/”nie wolno”, „należy”/”nie należy”) i argumentu zdaniowego lub nazwowego. Normatywne systemy etyczne mają charakter hipotetyczny i podlegają modyfikacjom. Motorem tych modyfikacji bywa m.in. konflikt norm.

    Opowiadał się za kognitywizmem w etyce; emocje w poznaniu moralnym uważał za wtórne względem ocen, które odsłaniają wartość przedmiotów. Za zasadę, na której według niego należy oprzeć etykę normatywną, miał zasadę egalitaryzmu.

    Czeżowski podejmował również analizy pojęć etycznych, takich jak sens życia i etos akademicki.

    Wybrane kwestie szczegółowe

    • Opis analityczny. Są dwie metody badań stosowane w nauce: analityczna i syntetyczna (resp. indukcyjna). W wielkim uproszczeniu można powiedzieć, że obie składają się z trzech kroków.

    W wypadku metody analitycznej pierwszym krokiem jest sformułowanie definicji realnych pewnych wyróżnionych przedmiotów. Definicje takie są efektem dobrania pewnych przedmiotów empirycznych jako reprezentantów określonego zbioru – a dokładniej reprezentantów istotnych (rodzajowych) własności elementów tego zbioru – i zbadania relacji między własnościami owych przedmiotów. Drugim krokiem metody analitycznej jest wyciągnięcie analitycznych konsekwencji z tych definicji.

    W wypadku metody indukcyjnej pierwszym krokiem jest generalizacja indukcyjna dotycząca zależności między badanymi przedmiotami różnych rodzajów, drugim zaś – postawienie hipotez eksplanacyjnych wyjaśniających te zależności. Pierwszy krok w obu wypadkach jest pewnym „opisem” (odpowiednio: analitycznym lub syntetycznym), drugi – rozumowaniem (scil. dedukcją lub redukcją). Trzeci krok jest wspólny dla obu metod: jest nim sprawdzenie wspomnianych konsekwencji i hipotez.

    Wbrew rozpowszechnionym poglądom metoda analityczna nie ma charakteru jedynie prototeoretycznego. Są dziedziny nauki, w których metoda ta jest bądź płodniejsza niż pozostałe, bądź też stanowi po prostu jedyną metodę, która rokuje nadzieje na osiągnięcie konkluzywnych wyników. Taką dziedziną jest (naukowa) filozofia.

    • Nazwy i zdania. Wyrażenia – czyli znaki (scil. symbole) językowe – sensu largo pełnią różnorakie funkcje „reprezentacyjne”: wyrażają coś, znaczą, odnoszą się do czegoś, wskazują coś, oznaczają.

    Niech to, co wyrażane przez dane wyrażenie, będzie treścią (scil. sensem) tego wyrażenia.

    Posiadanie lub nieposiadanie sensu rozbija zbiór wyrażeń sensu largo na dwa podzbiory: wyrażeń mających treść (scil. wyrażeń sensu stricto, sensownych) i wyrażeń bez treści (scil. wyrażeń nonsensownych). Treścią wyrażeń są czynności myślowe (scil. myśli) wyrażane przez te wyrażenia. Wyrażenie, jeśli jest nazwą sensu stricto (scil. imieniem), wyraża pewne przedstawienie (w szczególności „przedstawienie połączone z imieniem, sprawiające, że imię nazywa desygnat, do którego przedstawienie się odnosi”); jeśli jest zdaniem sensu stricto, wyraża przekonanie (scil. sąd).

    Różnicę między przedstawieniem a przekonaniem można wysłowić m.in. następująco: mieć przedstawienie czegoś, to wiedzieć o czymś, co to takiego; mieć przekonanie – to wiedzieć o czymś, że jest lub że nie jest.

    • Supozycje. Czymś pośrednim – co do treści – między nazwami i zdaniami sensu stricto  quasi-zdania (scil. supozycje). Są to wyrażenia, które mają postać (gramatyczną) zdań, ale ich treścią nie są przekonania, lecz szczególnego rodzaju przedstawienia, mianowicie przedstawienia sądów (scil. sądy niewydane, lecz tylko przedstawione). Supozycjami są m.in. wszelkie wyrażenia zdaniopodobne, które: (a) wolno poprzedzić słowami „Przypuśćmy, że” lub „Przyjmijmy, że” (a nie wolno – bez zmiany sensu – poprzedzić słowami „Prawdą jest, że” ani „Twierdzę, że”); (b) są członami okresu warunkowego; (c) stanowią przytoczenia (i jako takie powinny być ujęte w cudzysłów).

    Niekiedy uważa się, że supozycjami są także zdania (sensu largo) należące do utworów fikcji literackiej. Przy takim ujęciu zdania sensu largo w rodzaju „Achilles zabił Hektora” interpretuje się jako skróty zdań sensu stricto typu „W Iliadzie czytamy, że Achilles zabił Hektora”, „Według Homera Achilles zabił Hektora” itp. Przeciwko takiemu ujęciu przemawia to, że proponowane parafrazy nie mówią już o Achillesie i Hektorze, lecz o pewnym utworze lub jego twórcy.

    Mało intuicyjne jest też uznawanie wszystkich zdań z obszaru fikcji literackiej za zdania fałszywe, bo głoszące coś o nieistniejących przedmiotach.

    Naturalniejsze jest przyjęcie, że pewne spośród tych zdań są w szczególny sposób prawdziwe – mianowicie formalnie (na wzór systemów hipotetyczno-dedukcyjnych w nauce) – tj. są prawdziwe pod warunkiem przyjęcia założeń „konstytuujących” świat wizji literackiej; jedynym rygorem obowiązującym przy takiej „konstrukcji” jest niesprzeczność: sprzeczne „konstrukcje” są niewyobrażalne, a więc nieintuicyjne. Indywidualne konkretyzacje utworów literackich – imaginacyjne, sceniczne lub filmowe – można przy takim ujęciu traktować jako modele semantyczne owych „schematycznych” utworów; ze względu na takie konkretyzacje można już mówić o prawdziwości materialnej odpowiednich interpretacji dzieła.

    Prawdziwość formalną dzieła-schematu i prawdziwość materialną jego interpretacji ze względu na odpowiednią konkretyzację trzeba przy tym odróżnić od konkretyzacji „metafizycznej” – gdy (jak w literaturze naturalistycznej) „konstrukty” literackie są tym „prawdziwsze”, im są podobniejsze do sytuacji realnych.

    Zaletą tego ostatniego ujęcia jest to, że wyjaśnia ono, na czym polega twórczy wkład czytelnika i odtwórcy utworu literackiego: otóż każda interpretacja wymaga przyjęcia dodatkowych założeń indywidualizujących model – i w doborze tych założeń tkwi właśnie mniejszy lub większy pierwiastek twórczości.

    • Wyrażenia znaczące i nieznaczące.Niech to, co znaczone przez dane wyrażenie, będzie znaczeniem – scil. konotacją – tego wyrażenia. Posiadanie lub nieposiadanie konotacji rozbija zbiór wyrażeń (sensu stricto) na dwa podzbiory: wyrażeń znaczących i nieznaczących.

    Nazwy znaczące – których treścią są na ogół pojęcia – to imiona pospolite (scil. nazwy generalne); nazwy nieznaczące – których treścią są na ogół wyobrażenia – to imiona własne (scil. nazwy indywidualne) oraz w określonych warunkach „zaimki” (scil. okazjonalizmy) „osobowe” i „wskazujące” (takie jak „to”, „tutaj”, „dziś”, „jutro”, „teraźniejszy”, „tutejszy”).

    Różnicę między imionami pospolitymi a imionami własnymi w języku potocznym zaciera dwuznaczność słowa „jest”. Jeśli na miejsce kropek w wyrażeniu „… jest B” wstawimy nazwę znaczącą, to „jest” będzie znaczyło tyle, co „zawiera się w” (scil. podporządkowanie), a powstałe wyrażenie będzie równoważne wyrażeniu „Każdy … jest B”. Jeśli natomiast wstawimy tam nazwę nieznaczącą, to „jest” będzie znaczyło tyle, co „należy do” (scil. przynależność), i takiego wyrażenia nie można – bez zmiany (resp. utraty) treści – poprzedzić wyrażeniem „Każdy”.

    Z kolei zdania znaczące – to zdania realne (scil. „rzeczywiste”), a zdania nieznaczące – to zdania nominalne (scil. „pozorne”). Te pierwsze (np. „Kain zabił Abla”, „Pani zabija pana”, „kocha b”) mają ogólną postać „aRb” (scil. pozostaje w stosunku do b”) i treścią ich jest przekonanie o zachodzeniu związku między przedmiotami b. Te drugie (np. „Planety są ciałami niebieskimi”) mają ogólną postać „jest B” i treścią ich jest przekonanie o zachodzeniu stosunku podrzędności między wyrażeniem „A” i wyrażeniem „B” (scil. o tym, że „A” jest „współzwące” z „B”). Inaczej mówiąc, stwierdzają one, że pewien przedmiot ma dwie różne nazwy – nie orzekają zaś niczego o (pozajęzykowej) rzeczywistości.

    • Sens alogiczny i logiczny. Znaczenie wyrażenia można ujmować bądź alogicznie – tj. psychologicznie, behawiorystycznie lub obiektywistycznie – bądź też logicznie.

    Znaczeniem psychologicznym danego wyrażenia jest treść myśli wyrażanej przez to wyrażenie: treść przedstawienia – w wypadku nazw sensu stricto, a treść przekonania (scil. sądu) – w wypadku zdań sensu stricto.Określenie, czym jest znaczenie behawiorystyczne, obiektywistyczne i logiczne, wymaga uprzedniego określenia tego, co jest wskazywane przez wyrażenie.

    Niech to, co wskazywane jest przez dane wyrażenie, będzie desygnatem („wskazańcem”) tego wyrażenia.

    Posiadanie (co najmniej jednego) lub nieposiadanie (żadnego) desygnatu rozbija, z jednej strony, zbiór nazw sensu stricto na podzbiór nazw niepustych (w szczególności imion pospolitych niepustych, takich jak „człowiek”, „koń”, „król”, „pies”, „najwyższy szczyt Tatr”, „najwyższa góra świata”, i imion własnych niepustych, takich jak „Garłuch”, „Nero”, „Woodrow Wilson”, „Soliman”) i podzbiór nazw pustych (w szczególności imion pospolitych pustych, takich jak „kwadratowe koło”, „centaur”, i imion własnych pustych, takich jak „Chiron”, „Minotaurus”). Przy tym, zamiast mówić, że dana nazwa (pusta) nie ma desygnatu, można przyjąć, że jej desygnatem jest „nic”.

    Z drugiej strony, posiadanie lub nieposiadanie desygnatu rozbija zbiór zdań sensu stricto na podzbór zdań prawdziwych (w szczególności zdań rzeczywistych prawdziwych, takich jak „Kant napisał Krytykę czystego rozumu”, i zdań pozornych prawdziwych, takich jak „Murzyn jest człowiekiem”, „Wieloryb jest ssakiem”) i podzbiór zdań fałszywych (w szczególności zdań rzeczywistych fałszywych, takich jak „Francja leży w Ameryce”, i zdań pozornych fałszywych, takich jak „Trójkąt jest czworobokiem”).

    Wspólnym desygnatem zdań prawdziwych jest prawda. Przemawia za tym następujące rozumowanie.

    (1) Zdanie α jest równoważne zdaniu „α jest prawdą”.

    (2) Zdanie „α jest prawdą” jest zdaniem nominalnym, a zatem wyrażenie (tu: zdanie) α jest „współzwące” z wyrażeniem „prawda”.

    (3) Wyrażenie „prawda” wskazuje prawdę.

    Zatem:

    (4) I zdanie α, i wszystkie inne zdania prawdziwe wskazują prawdę.

    Przyjęcie, że desygnatem danego zdania jest np. stan rzeczy, do którego odnosi się wyrażane w tym zdaniu przekonanie, pociągnęłoby za sobą konieczność uznania, że zarówno zdania „Piotr jest okrutny” czy „W okolicach Krakowa występują skały wybuchowe”, jak i nazwy „okrucieństwo Piotra” czy „występowanie skał wybuchowych w okolicach Krakowa”, miałyby parami te same desygnaty.

    Podobnie jak w wypadku nazw, zamiast mówić, że dane (fałszywe) zdanie nie ma desygnatu (scil. nie wskazuje prawdy), można mówić, że jego desygnatem jest fałsz.

    Znaczenie behawiorystyczne danego wyrażenia można teraz opisać jako określoną gotowość zachowaniową (użytkownika tego wyrażenia) wobec desygnatu (resp. desygnatów) owego wyrażenia. Znaczeniem obiektywistycznym jest z kolei pewien „aspekt” desygnatów: określony zespół ich własności istotnych – w wypadku nazw, a określony stan rzeczy (jako pewien opisywany „aspekt” prawdy, resp. pewien fragment rzeczywistości) – w wypadku zdań; jeśli zdanie jest fałszywe, to „umieszcza” w tym stanie rzeczy pewną własność, która w nim naprawdę nie występuje, scil. której „nic nie odpowiada w rzeczywistości”. Wreszcie znaczeniem logicznym danego wyrażenia jest rezultat określonej operacji na innych wyrażeniach. W szczególności znaczeniem logicznym danej nazwy jest iloczyn (wszystkich) nazw nadrzędnych względem owej nazwy. Znaczenie logiczne i zakres logiczny spełniają tradycyjne prawo odwrotności treści (tj. tu: znaczenia) i zakresu.

    • Korelaty wyrażeń. Niech to, do czego odnosi się dane wyrażenie, będzie przedmiotem (scil. korelatem) tego wyrażenia, tożsamym z przedmiotem wyrażanej przez to wyrażenie myśli.

    W szczególności korelatem nazwy ogólnej jest pewien przedmiot ogólny, tj. przedmiot posiadający wszystkie i tylko własności „rodzajowe”, zawarte w treści odpowiedniego przedstawienia. Przedmiot taki można utożsamić z alternatywnym połączeniem pewnych przedmiotów jednostkowych. Na przykład za przedmiot nazwy „oko ­Napoleona” można uznać przedmiot: prawe oko Napoleona lub lewe oko Napoleona.

    Z przedmiotami ogólnymi wiąże się następujący paradoks: skoro dany przedmiot ogólny jest ogólny, to ogólność stanowi jego własność „rodzajową” i jako taka należy ona do treści (każdego) przedstawienia ogólnego; przysługuje zatem wszystkim przedmiotom jednostkowym (scil. nieogólnym!), podpadającym pod to przedstawienie. Paradoks znika, jeśli zgodzimy się, że (a) ogólność to tyle, co posiadanie w treści własności „rodzajowych”, a zatem nieposiadanie własności „osobniczych”, oraz że (b) posiadanie i nieposiadanie pewnej własności nie są żadnymi nowymi własnościami: w szczególności posiadanie własności „rodzajowej” nie jest posiadaniem (nowej) własności posiadania własności „rodzajowej” W.

    Rzecz jasna, korelatem zdania jest przedmiot przekonania wyrażonego w tym zdaniu. Na przykład korelatem zdania „Pada deszcz” jest padanie deszczu.

    Niech to, co jest przez dane wyrażenie oznaczane, będzie zakresem (scil. denotacją) tego wyrażenia. Zakres danej nazwy ujęty obiektywistycznie – to zbiór (wszystkich) jej desygnatów. Zakres nazwy ujęty logicznie – to suma (wszystkich) nazw względem tej nazwy podrzędnych.

    • Wyrażenia nieokreślone, wieloznaczne i zmienne treściowo. Wyrażenia mające treść (scil. wyrażenia sensowne) i wyrażenia bez treści (scil. wyrażenia nonsensowne) należy odróżnić od wyrażeń o treści nieokreślonej (krótko: od wyrażeń nieokreślonych) i od wyrażeń o wielu treściach (krótko: od wyrażeń wieloznacznych).

    Do wyrażeń nieokreślonych należą nazwy nieokreślone, tj. zmienne nazwowe i funkcje „nominalne”, oraz zdania nieokreślone, tj. zmienne zdaniowe i funkcje propozycjonalne. Nieokreśloność ich sensu sprawia, że nieokreślone – tj. niewiadome lub dowolne – są też ich desygnaty. W szczególności funkcje „nominalne” nie są ani niepuste, ani puste, a funkcje propozycjonalne nie są ani prawdziwe, ani fałszywe.

    W języku potocznym za zmienne nazwowe uważać można zaimki „nieokreślone” („coś”, „ktoś”, „ktokolwiek”, „jakiś”, „jakikolwiek”; „któryś”, „którykolwiek”). O tym, że zmienne nazwowe nie są nazwami sensu stricto tylko nazwami sensu largo, świadczy m.in. to, że zmiennych nazwowych nie można o niczym orzec. Wyrażenie „To jest x” jest wyrażeniem bez treści.

    Funkcje nominalne są wyrażeniami zbudowanymi z orzeczenia funkcyjnego (scil. funktora) i jego określnika (scil. argumentu), przy czym ten ostatni jest zmienną. W funkcji nominalnej „zabójca x-a” (resp. „zabójca kogoś”) orzeczeniem jest słowo „zabójca”.

    Funkcje propozycjonalne są zdaniami sensu largo, zawierającymi przynajmniej jeden człon nieokreślony (mianowicie nazwę nieokreśloną).

    Szczególnym rodzajem zdań nieokreślonych są odnoszące się do siebie zadania „samozwrotne” (scil. antynomialne frazy niepredykatywne, zdania Epimenidesowe w rodzaju „Zdanie, które wygłaszam w tej chwili, jest fałszywe”), zawierające zmienną (w podanym wyżej przykładzie: „zdanie, które wygłaszam”), która mogłaby się stać stałą tylko wtedy, gdyby zdanie nie było nieokreślone, a więc gdyby owa zmienna nie była zmienną (co jest oczywiście niemożliwe).

    W przeciwieństwie do nazwy nieokreślonej (dokładniej: nazwy o treści nieokreślonej) – nazwa wieloznaczna ma wiele treści, przy czym dane warunki (np. kto i w jakich okolicznościach ją wypowiada) rozstrzygają, o którą z tych treści w danym wypadku chodzi. Za wyrażenia o zmiennej treści można uważać nazwy nieznaczące, zarówno bowiem imiona własne, jak i „zaimki wskazujące” przez wskazanie desygnatu nabywają wtórnie „chwilowej” (scil. okazjonalnej) treści (resp. znaczenia). Są one zresztą ze sobą ściśle powiązane. Z jednej strony „zaimki wskazujące” (w rodzaju „ten”, „ów”, „dziś”, „jutro”, „tutaj”) w określonych warunkach stają się imionami własnymi (np. 2 stycznia 1919 roku „dziś” nazywa ten właśnie dzień; kiedy mówiąc „to”, wskazuję pewne krzesło, to ono właśnie jest desygnatem słowa „to”). Z drugiej strony „związanie imienia własnego z desygnatem dzieje się poprzez nazwę okazjonalną, wskazującą ów desygnat w zdaniu stwierdzającym identyczność desygnatu nazwy okazjonalnej do desygnatu imienia własnego” (por. „To jest Garłuch”).

    W następujący sposób można dokonywać dezokazjonalizacji zdań (zawierających wrażenia okazjonalne). Nazwijmy „sygnantem” znak-egzemplarz danego wyrażenia-typu (tj. klasy sygnantów równokształtnych). Każde zdanie o postaci „To jest P-owe” jest równoważne zdaniu „Przedmiot, do którego odnosi się ten sygnant, jest P-owy”, gdzie słowa „ten sygnant” wskazują napis, do którego należą.

    • Tezy semiotyczne. Następnym krokiem po skonstruowaniu definicji „obiektów” semiotycznych jest sformułowanie tez o tych „obiektach”. Oto ważniejsze z tych tez:

    (1) Zachodzi analogia (resp. paralelizm, dualność) między klasami podstawowych elementów systemu symbolicznego mowy: klasą nazw i klasą zdań; m.in. stosunkowi podporządkowania w dziedzinie nazw odpowiada stosunek wynikania w dziedzinie zdań.

    (2) Każde zdanie – o dowolnym przedmiocie – jest redukowalne do zdania o przynależności tego przedmiotu do pewnej klasy (scil. byciu elementem tej klasy). Na przykład, zdanie „Harpagon jest skąpcem” stwierdza, że Harpagon spełnia funkcję propozycjonalną: zbyt kocha pieniądze; zdanie „Wiśnia jest czerwona” stwierdza, że wiśnia spełnia funkcję propozycjonalną: jest takie, jako to (i tu wskazuje się odpowiedni przedmiot); zdanie „Istnieje Harpagon” stwierdza, że Harpagon jest taki, jak (czyli cokolwiek).

    (3) Każdemu zdaniu nominalnemu (scil. stwierdzającemu przynależność pewnego przedmiotu do pewnej klasy) o postaci „jest φb” (np. „jest zabójcą b-a”) równoważne jest pewne zdanie realne o postaci „aRb” (tu: „zabił b-a”).

    (4) Niektóre zdania mogą być interpretowane i jako realne, i jako nominalne. Na przykład za treść zdania „2 jest większe od 1” można uważać bądź przekonanie o zachodzeniu stosunku większości między liczbą 2 i liczbą 1 (przy interpretacji realnej), bądź przekonanie o tym, że wyrażenie „2” jest współzwące z wyrażeniem „większe od 1” (przy interpretacji nominalnej).

    (5) Żadne wyrażenie, które nie ma sensu, nie ma też (żadnego) desygnatu.

    (6) Konotacja logiczna danej nazwy (i każdego wyrażenia) jest tożsama z jej logiczną denotacją.

    (7) Jeśli dany jest desygnat (scil. zbiór wartości, zakres zmienności) zmiennej nazwowej, to jest (lub można utworzyć) imię pospolite, którego denotacja jest tożsama ze zbiorem desygnatów wartości tej zmiennej – i na odwrót.

    (8) Niektóre wyrażenia używane są w pewnych wypadkach jako imiona pospolite (por. np. słowo „pałac” w zdaniu „Pałac wyróżnia się wśród innych domów okazałością”), w innych zaś – jako orzeczenie funkcyjne (por. np. to samo słowo w zdaniu „Wersal jest pałacem Ludwika XIV”).

    (9) Nazwy negatywne z nazwą pustą jako określnikiem (np. „nie-dzieło Minotaurusa”) są nazwami niepustymi. Odpowiednio, zdania przeczące z nazwą pustą w ­podmiocie (np. „Minotaurus nie jest zwolennikiem komunizmu”) są zdaniami prawdziwymi.

    (10) Nie są zdaniami nieokreślonymi co do wartości logicznej zdania o postaci „aRb” (scil. pozostaje w stosunku do b”), gdy (jak np. w wypadku zdania „Świeca stearynowa jest następstwem logicznym konia”) (i chyba b) nie należy do pola stosunku R, tj. gdy nie ma takiego przedmiotu, do którego coś mogłoby pozostawać. Nazwijmy takie zdania „zdaniami Zarembowskimi”. Gdyby zdania Zarembowskie uznać za zdania nieokreślone (resp. „bez treści”), to trzeba by się zgodzić, że pewne zdania określone (w szczególności prawdziwe) byłyby konsekwencjami zdań Zarembowskich bądź miałyby jako konsekwencje takie zdania. Przykładem zdania pierwszego rodzaju jest zdanie „Wawel nie jest liczbą”, któremu trudno odmówić prawdziwości, a które wynika z koniunkcji zdania Zarembowskiego „Wawel nie jest ani mniejszy, ani większy, ani równy liczbie 2” i zdania „Między każdymi dwiema liczbami nierzeczywistymi zachodzi bądź mniejszość, bądź większość, bądź równość”. Przykładem zdania drugiego rodzaju jest zdanie „Wszystko, co istnieje, pozostaje w pewnym stosunku przestrzennym do Łuku Triumfalnego”, z którego wynika zdanie Zarembowskie „Moje wyobrażenie Łuku Triumfalnego pozostaje w pewnym stosunku przestrzennym do Łuku Triumfalnego”; odmówienie mu – i podobnym zdaniom – wartości logicznej (w szczególności fałszywości) pociągałoby nieobalalność odpowiedniego uogólnienia.

    • Klasyfikacja rozumowań. Członami rozumowania są właściwie przekonania (lub założenia), ale dla uproszczenia można przedstawić tradycyjną koncepcję rozumowania, posługując się pojęciem zdania – jako czegoś, w czym przekonanie (lub założenie) jest wyrażane.

    Nazwijmy zdanie, będące członem wyjściowym rozumowania, „daną” (tj. zdaniem danym), a zdanie, będące członem, ku któremu rozumowanie zmierza, „celem” (tj. zdaniem dobieranym). Nazwijmy dalej zdanie, na podstawie którego jakieś zdanie uznajemy (za prawdziwe), „przesłanką”, a zdanie, które z jakiegoś zdania wypływa – „konkluzją”. Nazwijmy wreszcie zdanie, które wynika logicznie z określonego zdania, „następstwem” (dokładniej: następstwem owego określonego zdania) – a zdanie, z którego to określone zdanie wynika logicznie, „racją” (dokładniej: racją owego określonego zdania). Zauważmy teraz, że trzy pary dana/cel, przesłanka/konkluzja i racja/następstwo są względem siebie niezależne. Celem rozumowania może być zarówno przesłanka, jak i konkluzja – zarówno racja, jak i następstwo. Zilustrujmy to następującym przykładem. Przypuśćmy, że daną (zdaniem danym) w jakimś naszym rozumowaniu jest zdanie (1) „Toruń jest obecnie miastem mniej ludnym od Warszawy”. Celem rozumowania może być zarówno znalezienie przesłanki dla danej, którą może być np. zdanie (2) „Warszawa jest najludniejszym miastem polskim”, jak i znalezienie zdania, które „wypływa” z danej, a więc jej konkluzji, którą może być np. zdanie (3) „W Toruniu koszty utrzymania są obecnie niższe niż w Warszawie”. Zauważmy, że ani zdanie (2), ani zdanie (3) nie jest ani racją, ani konsekwencją zdania (1). Racją zdania (1) byłaby dopiero koniunkcja zdania (2) oraz zdania „Toruń jest miastem polskim”, a konsekwencją zdania (1) byłoby zdanie (3) dopiero w koniunkcji np. ze zdaniem (4) „Koszty utrzymania są niższe w mieście mniej ludnym”.

    Różne kombinacje powstające ze skrzyżowania par dana/cel, przesłanka/konkluzja i racja/następstwo dają następujące typy rozumowań: (a) rozumowanie dedukcyjne (przesłanka = racja, konkluzja = następstwo), redukcyjne (przesłanka = następstwo, konkluzja = racja), odkrywcze (przesłanka = dana, konkluzja = cel) i uzasadniające (przesłanka = cel, konkluzja = dana); (b) progresja (dana = racja, cel = następstwo) i regresja (dana = następstwo, cel = racja); (c) wnioskowanie (rozumowanie dedukcyjne, odkrywcze i progresywne), dowodzenie (rozumowanie dedukcyjne, uzasadniające i regresywne), wyjaśnianie (rozumowanie redukcyjne, odkrywcze i regresywne) i sprawdzanie (rozumowanie redukcyjne, uzasadniające i progresywne).

    Dokonane w tradycyjnej klasyfikacji wyodrębnianie takich typów rozumowań jest nienaturalne; w szczególności wszystkie rozumowania elementarne są dedukcją. Naturalny jest podział takich rozumowań – ze względu na zasadę (schemat) rozumowania – na apodyktyczne, w których zasadami są tezy rachunku zdań, oraz na prawdopodobieństwowe, w których zasadami są tezy logiki prawdopodobieństwa. To, co tradycyjnie nazywa się np. „indukcją eliminacyjną” i „rozumowaniem przez analogię” – to nie są rozumowania elementarne, lecz ciągi rozumowań elementarnych.

    • Metodologiczny status nauk przyrodniczych i humanistyki. Nauki empiryczne (a więc takie, których tezy są uzasadniane redukcyjnie i prawdopodobieństwowo) rozpadają się na nauki przyrodnicze i humanistyczne. Różnią się one od siebie co do przedmiotu, zadań i metody. Przedmiotem nauk humanistycznych jest świat kultury (scil. psychofizyczne – wyposażone w znaczenie – wytwory kultury). Ich zadaniem jest opisanie struktury owego świata kultury. Metody nauk humanistycznych są dwie: metoda opisu i metoda wyjaśniania. Pierwsza metoda polega na (przedstawionym już wyżej) opisie analitycznym wytworu kultury i zrozumieniu jego doniosłości. Wyjaśnianie – w wypadku humanistyki – polega na włączeniu danego wytworu kultury w strukturę świata humanistycznego jako ogniwa procesu humanistycznego (wyjaśnianie genetyczne) i elementu zbioru zhierarchizowanego co do wartości (wyjaśnianie aksjologiczne).

    Aksjologia – etyka i estetyka – wykazuje daleko idące podobieństwo do nauk empirycznych: (a) jednostkowe oceny (etyczne i estetyczne) są podobne do przekonań spostrzeżeniowych, i jedne i drugie bowiem są przyjmowane na zasadzie oczywistości; (b) relacja między prawami etycznymi i estetycznymi oraz jednostkowymi ocenami jest podobna do relacji między prawami empirycznymi a jednostkowymi twierdzeniami nauk empirycznych.

    Warunkiem budowy satysfakcjonującej metodologicznie teorii aksjologicznej nie jest – wbrew rozpowszechnionym mniemaniom – obiektywność i absolutność ocen, lecz ich intersubiektywna komunikowalność i sprawdzalność.

    • Indywiduum i przyczynowość. Do najważniejszych problemów ontologii należy kwestia kryteriów identyczności indywiduów oraz natura związku przyczynowo-skutkowego.

    W klasycznym rozumieniu – dwa indywidua są identyczne, gdy każda własność przysługująca jednemu z tych indywiduów przysługuje też drugiemu. W wypadku indywiduum trwającego w czasie można to rozumienie zachować ograniczając identyczność: (a) dla okresu tego trwania, w którym przedmiot się nie zmienił (ujęcie teoriomnogościowe); (b) do jego własności istotnych (ujęcie esencjalistyczne); (c) do jego części czasowych (ujęcie mereologiczne).

    Naturę związku przyczynowo-sktukowego wyznaczają: status ontyczny samego związku oraz status ontyczny połączonych nim obiektów.

    W tej pierwszej sprawie konkurowały ze sobą w epoce starożytnej: realizm, a więc pogląd, że związek przyczynowo-skutkowy jest relacją obiektywną (tj. oddziaływaniem między pewnymi obiektami), oraz idealizm, a więc pogląd, że związek ten jest relacją subiektywną (tj. zachodzi między przedstawieniami realnych obiektów); kiedy w epoce nowożytnej zaczęto rozumieć zajście przyczyny jako warunek wystarczający zajścia skutku, to można to było uznać za opowiedzenie się za idealizmem kauzalnym.

    Sprawa druga, a więc sprawa ontycznego statusu przyczyny i skutku, miała dwa aspekty: czy przyczyna i skutek są obiektami tej samej kategorii ontycznej – oraz jakiej są mianowicie kategorii. Pierwotnie na ogół uważano, że przyczyna jest rzeczą, a skutek – zjawiskiem; później zaczęto zaliczać przyczynę i skutek do tej samej kategorii ontycznej, mianowicie do kategorii zjawisk.

    • Niezależność etyki i aksjologiczny aspekt sensu życia. Etyka niezależna powinna spełniać trzy kryteria: racjonalności, uniwersalności i kryterium, które można by nazwać „autonomicznością”. Wszystkie te trzy kryteria mają wydźwięk negatywny. Etyka powinna być racjonalna – to znaczy: nie powinna się opierać na autorytecie; etyka powinna być uniwersalna – to znaczy nie powinna być ograniczona do pewnej grupy ludzi (np. wyznawców jakiejś religii); etyka wreszcie powinna być autonomiczna – to znaczny: nie powinna interferować z innymi sferami normatywnymi.

    Negatywną część kryterium racjonalności należy uzupełnić częścią pozytywną – zresztą w wersji alternatywnej. Etyka powinna się mianowicie opierać na pojęciu dobroci lub na pojęciu obowiązku moralnego: egalitarnego (dotyczącego wszystkich ludzi) lub elitarnego (dotyczącego tylko niektórych grup). Etyka oparta na pojęciu dobroci byłaby etyką aksjologiczną – z nakazem maksymalizacji tego, co dobre; etyka oparta na pojęciu obowiązku moralnego byłaby etyką deontyczną – regulującą stosunki międzyludzkie.

    Jedynie przy pewnym rozumieniu pytanie o sens życia ludzkiego jest pytaniem aksjologicznym. Czym innym jest bowiem pytać, czy nasze życie ma sens, a czym innym – czy możemy naszemu życiu taki sens nadać. Pierwsze pytanie dotyczy sensu, który można nazwać „filozoficznym”; życie ludzkie ma sens filozoficzny, gdy jest elementem celowej struktury wszechświata – a człowiek o tej strukturze oczywiście nie decyduje. Inaczej jest, gdy pytanie o sens życia bierzemy w drugim rozumieniu. Życie danej jednostki ma wtedy sens (scil. sens aksjologiczny), gdy cele ostateczne jego postępowania są wartościowe i wzajemnie się wspierają.

    • Etos akademicki. Etos akademicki ma dwa aspekty: aspekt obowiązków naukowca i aspekt powinności środowiska, w którym naukowiec swoje obowiązki ma realizować.

    Główne obowiązki naukowca, to realizacja postulatów krytycyzmu i kompetencji. Postulat krytycyzmu wymaga rzetelnego stosowania w badaniach wyłącznie metod naukowych i stałej gotowości do rewizji błędnych poglądów. Postulat kompetencji jest – mówiąc w skrócie – tożsamy z zakazem wypowiadania się ex cathedra w sprawach wykraczających poza granice indywidualnego znawstwa. Krytycyzmowi i kompetencji naukowca powinna towarzyszyć jego wola intelektualnej kooperacji ze studentami – jako tego, kto jest zarazem uczonym i nauczycielem.

    Główne powinności środowiska wobec naukowca, to zapewnienie mu wolności badań, tj. takich warunków pracy, aby go „żadne dla innych celów, jak dążenie do prawdy, narzucone więzy” nie krępowały. Wolność badań, która jest wolnością naukowca, powinna być przy tym uzupełniona wolnością uczenia się (a także zrzeszania się) po stronie studentów.

    BIBLIOGRAFIA

    A. Wykazy prac:

    ■ Janikowski, Wacław: • 2002a – Bibliografia opracowań dotyczących Tadeusza Czeżowskiego i jego filozofii. W: [Tyburski i Wiśniewski (red.) 2002], s. 35–37. • 2002b – Bibliografia prac Tadeusza Czeżowskiego. W: [Tyburski i Wiśniewski (red.) 2002], s. 21–34. ■ Mincer, Wiesław: • 1981 – Bibliografia publikacji profesora Tadeusza Czeżowskiego. RF t. XXXIX nr 2–4 s. 37–48. • 2000 – Bibliography of Tadeusz Czeżowski. W: [Czeżowski 2000], s. 269–285.

    B. Bibliografia podmiotowa:

    1. Teksty naukowe:

    1.1. Książki własne:

    • 1923k – O filozofii. Wykład wstępny wygłoszony w Uniwersytecie Wileńskim. Wil., JZ, ss. 8. • 1927k – Klasyczna nauka o sądzie i wniosku w świetle logiki współczesnej. Wil., JZ, ss. 60. • 1933ak – Jak powstało zagadnienie przyczynowości. Zarys jego rozwoju w filozofii starożytnej. Wil., WWTF, ss. 68. • 1933bk – O stosunku nauki do państwa. W., WKM, ss. 16. • 1936k – Pozytywizm i idealizm w pojmowaniu nauki. W., KaM, ss. 14. • 1938k – Propedeutyka filozofii. Podręcznik dla II klasy wszystkich wydziałów w liceach ogólnokształcących. L., SJ, ss. 160. • 1946ak2 – Główne zasady nauk filozoficznych (popr. wyd. [Czeżowski 1938k])Tr., TS, ss. 200. 19593. Ww., O, ss. 240. • 1946bk – O naukach humanistycznych. Tr., TS, ss. 20. • 1946ck – O uniwersytecie i studiach uniwersyteckich. Tr., TS, ss. 68. • 1948k – O metafizyce, jej kierunkach i zagadnieniach. Tr., TS, ss. 144. • 1949k – Logika. Podręcznik dla studiujących nauki filozoficzne. W., PZWS, ss. 274. 19682W., PWN, ss. 280. • 1952k – Logika. Skrypt wykładów dla II roku studiów. Ł., PWN, ss. 140. • 1957– Logika. Kurs elementarny. Skrypt wykładów dla humanistów. T., WUMK, ss. 162. 19582, ss. 160.

    1.2. Książki (współ)redagowane:

    • 1926r – Zbiór ustaw i rozporządzeń o studiach uniwersyteckich oraz innych przepisów ważnych dla studentów uniwersytetu ze szczególnym uwzględnieniem Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Wil., DZ, ss. 374. • 1938r – Kazimierz Twardowski. Nauczyciel, uczony, obywatel. L., PTF, ss. 50. • 1952r (et al.): Księga Pamiątkowa 75-lecia Towarzystwa Naukowego w Toruniu. Tr., TNT, ss. 236. • 1960r – Charisteria. Rozprawy filozoficzne złożone w darze Władysławowi Tatarkiewiczowi. W., PWN, ss. 352. • 1967r – Fragmenty filozoficzne. Seria trzecia. Księga pamiątkowa ku czci profesora Tadeusza Kotarbińskiego w osiemdziesiątą rocznicę urodzin. W., PWN, ss. 678.

    1.3. Zbiory tekstów własnych:

    • 1958z – Odczyty filozoficzne. Tr., PWN, ss. 324. 19692, Tr., TNT, ss. 256. • 1965z – Filozofia na rozdrożu. Analizy metodologiczne. W., PWN, ss. 190. 20092, Tr., WUMK, ss. 172. • 1989z – Pisma z etyki i teorii wartości. Ww., O, ss. 316. • 2000 – Knowledge, Science, and Values. A Program for Scientific Philosophy. A., R, ss. 286.

    1.4. Artykuły:

    • 1918a – Imiona i zdania. Dwa odczytyPF r. XXI z. 3–4 s. 101–109. • 1918b – O zdaniach bez treściPF r. XXI z. 3–4 s. 110–120. • 1918c – Teoria klasAN dz. I t. IX z. 2 s. 81–124. • 1919a – O formalnym pojęciu wartościPF r. XXII z. 1–2 s. 13–24. Przekł. ros.: О формальном понятии ценности. W: [Смир i Васюков (red.) 1999], s. 361–374. • 1919b – Zmienne i funkcje. PF r. XXII z. 3 s. 157–173. • 1920 – O niektórych stosunkach logicznych PF r. XXIII s. 87–97. • 1925 – Teoria pojęć Kazimierza Twardowskiego (Kazimierz Twardowski, O istocie pojęć – rec.)PF r. XXVIII z. 1–2 s. 106–110. • 1926a – Kilka uwag o uogólnianiu i o przedmiotach pojęć ogólnychPF r. XXIX z. 3–4 s. 195–199. • 1926b – O studiach uniwersyteckich. W: [Czeżowski 1926r], s. VII–XX. • 1928a – O stosunku przyczynowymPF r. XXXI z. 1–2 s. 165–168. • 1928b – Uwagi ogólne o projekcie ustroju szkolnictwaPPed r. XLVII nr 3 s. 52–55. • 1929 – Die polnische Philosophie der Gegenwart. SR J. I s. 438–443. • 1931 – O pewnym uogólnieniu logiki klasycznej. W: [Księga PTF 1931], s. 169–181. • 1932 – O zależności między treściami i zakresami pojęćPF r. XXXV z. 1–2 s. 70–80. • 1933 – Spostrzeżenia i przypomnieniaKP t. IV s. 237–244. • 1936 – Arystotelesa teoria zdań modalnych. PF r. XXXIX z. 3 s. 232–241. • 1937 – Metodologiczne postulaty DescartesaPF r. XL z. 2 s. 111–119. • 1938a – Kazimierz Twardowski (20 X 1866 – 11 II 1938)RF t. XIV nr 1–3 s. 2–9. • 1938b – Kazimierz Twardowski jako nauczyciel. W: [Czeżowski 1938r], s. 7–12. Przekł. ang.: Kazimierz Twardowski as Teacher. SP v. III s. 13–17. • 1939 – W sprawie polskiego słownika filo­zoficznego. RF t. XV nr 3 s. 93–95. • 1946a – Pożyteczność błędu. WŻ r. XV z. 4–5 s. 368–371. • 1946b – Prawda a język. WŻ r. XV z. 4–5 s. 226–228. • 1947a – O działaniu planowym. Uwagi ogólne. WŻ r. XVI z. 3 s. 225–230. • 1947b – Twierdzenia ogólne w teorii naukowejŻN t. III nr 17–18 s. 302–308. • 1948a – Perspektywy światopoglądoweRF t. XVI nr 3–4 s. 138–140. • 1948b – Roman Ingarden. Spór o istnienie świata (rec.)RF t. XVI nr 1–2 s. 3–5. • 1948c – Quelques problèmes anciens sous la forme moderne. SP v. III s. 101–113. • 1948d – Trzy postawy wobec świata. WŻ r. XVII z. 6–7 s. 567–571. • 1949a – Kilka uwag o racjonalizmie i empiryzmieSTNT nr 3 z. 1–4 s. 89–92. • 1949b – Etyka jako nauka empiryczna. KF t. XVIII z. 2 s. 161–171. • 1950a – O rozumowaniu prawdopodobieństwowymSTNT nr 4 z. 1–4 s. 83–88. • 1950b – Przyczynek do sylogistyki Arystotelesa. Brentanowska teoria wniosków kategorycznychSSST v. II nr 2. s. 1–11. • 1951a – De la vérification dans les sciences empiriques. Analyse logiqueRIP v. V nr 3–4 s. 347–366. Przekł. ang.: On Testability in Empirical Sciences. W: [Przełęcki i Wójcicki 1977r], s. 93–109. • 1951b – Identyczność a indywiduum i jego trwanieSTNT nr 5 z. 1–4 s. 109–113. • 1951c – Zagadnienie istnienia świata w świetle przemian metodologicznych. SPAU t. LII nr 8 s. 685–688. • 1952a – Kilka danych o dziejach logiki w pracach Komisji Edukacji Narodowej. MF r. II nr 2 s. 213–227. • 1952b – Uwagi o klasycznej definicji prawdy. W: [Czeżowski et al. 1952r], s. 35–41. • 1953a – Ethics as an Empirical Science. PPR v. XIV nr 2 s. 163–171. Przekł. pol.: Uwagi o etyce jako nauce empirycznej. SF r. IV (1960) nr 6 s. 157–162. Przekł. ros.: Замечания об этике как эмпирической наукe. W: [Смирнов i Васюков (red.) 1999], s. 395–400. • 1953b – O metodzie opisu analitycznegoSTNT nr 7 z. 1–4 s. 114–118. • 1954a – O graficznych metodach rozwiązywania sylogizmówSTNW nr 8 z. 1–4 s. 87–89. • 1954b – On Certainty in Empirical Science. A11CIP v. VI s. 126–129. • 1954c – O odwadze. W nawiązaniu do ArystotelesaSTNT nr 8 z. 1–4 s. 90–92. • 1955a – Klasyfikacja rozumowań. SL v. II s. 254–262. • 1955b – On Certain Peculiarities of Singular Propositions. Min v. LXVI nr 255 s. 392–395. • 1958 – Jan Łukasiewicz (1878–1956)RF t. XVIII nr 1–3 s. 13–17. • 1959a – Korelacja między logiką a matematyką w programach szkoły ogólnokształcącej. Mat t. XII s. 55–57. • 1959b – Wkład Kazimierza Twardowskiego do teorii naukiRF t. XIX nr 1–2 s. 4–9. • 1960a – Jak budować logikę dóbr. W: [Czeżowski 1960r], s. 21–28. Przekł. ros.: Как строить логику блага. W: [Смирнов i Васюков (red.) 1999r], s. 374–385. • 1960b – Przeciw „oglądowi”RF t. XX nr 1–2 s. 7–9. • 1960c – Tribute to Kazimierz Twardowski on the 10th Anniversary of His Death in 1938. JPh v. LVII nr 7 s. 209–215. • 1960d – Wyszydzony podręcznik. W: [Czeżowski 1960r], s. 17–19. • 1961 – O pojęciu wnioskowania dedukcyjnego. SF r. V nr 5 s. 70–81. • 1962a – Definicje dejktyczneRF t. XXI nr 1 s. 65–68. • 1962b – Sens i wartość życiaRF t. XXI nr 1 s. 62–65. • 1963 – Klasyfikacja rozumowań i jej konsekwencje dla teorii nauki. W: [Czeżowski 1965z], s. 161–184. • 1964a – Kazimierz AjdukiewiczRF t. XXII nr 2–4 s. 115–124. • 1964b – On Individuals and Existence. v. XV nr 2 s. 389–395, 446–448. • 1965a – Czym są wartości? Wprowadzenie do dyskusjit. XVII nr 4 s. 408–410. • 1965b – Konotacja i denotacja. W: [Czeżowski 1965z], s. 51–61. Toż w: [Pelc 1971r], s. 104–111. Przekł. ang.: Connotation and Denotation. W: [Pelc 1979r], s. 73–80. • 1965c – Zagadnienie jedności naukiSPC t. I nr 2 s. 309–312. • 1966a – Definicje analityczne i syntetyczne. SF r. IX nr 4 s. 3–7. • 1966b – Dwojakie normyEt t. I s. 145–155. • 1966c – Logika, jej problemy i wyniki z punktu widzenia ich przydatności dla rozwiązywania zagadnień pedagogicznych. W: [Suchodolski (red.) 1966], s. 3–92. • 1967a – O jedności nauki. W: [Czeżowski 1967r], s. 17–28. • 1967b – W sprawie deontologii pracownika naukowegoEt t. II s. 111–121. • 1969a – Etyka a psychologia i logika. W: [Tatarkiewicz 1969r], s. 27–30. Przekł. ros.: Этика, психология и логика. W: [Смирнов i Васюков (red.) 1999], s. 400–405. • 1969b – Henryk Elzenberg jako teoretyk etykiEt t. IV s. 91–102. • 1970a – Aksjologiczne i deontyczne normy moralneEt t. VII s. 133–143. • 1970b – Cierpienie. Rozważania z zakresu etyki. ŻM r. XX nr 3 s. 29–31. • 1970c – Myślenie i rozumowanie jako przedmiot psychologii logiki. W: [Jakubowski i Pomykało (red.) 1970], s. 639–644. • 1970d – Prawda w nauce. SF r. XIII nr 3 s. 19–25. Przekł. ang.: Truth in Science. DH v. I (1973) nr 1 s. 165–171. • 1970e – Przemówienie [z okazji 80-lecia urodzin]. SF r. XIII nr 3 s. 297–302. • 1970f – Wyobrażenia i pojęcia. W: [Jakubowski i Pomykało (red.) 1970], s. 1101–1105. • 1971a – Filozofia i sztuki piękne. Rzecz o Władysławie Tatarkiewiczu. SF r. XIV nr 2 s. 49–51. • 1971b – Garść wspomnień o Stanisławie Michalskimr. XXIII nr 2–3 s. 361–364. • 1971c – Nazwy okazjonalne oraz imiona własne. W: [Pelc 1971r], s. 96–103. Przekł. ang.: Token-Reflexive Words versus Proper Names. W: [Pelc 1979r], s. 65–72. • 1971d – Roman Ingarden (1893–1970). RF t. XXIX nr 1 s. 1–6. • 1972 – O filozofii polskiej przed II Wojną Światową. ŻM r. XXII nr 11–12 s. 103–108. • 1973a – Empiria i teoria. Rozważania metodologiczne. SF r. XVI nr 6 s. 25–33. • 1973b – Filozofia, kultura, społeczeństwo. ŻM r. XXIII nr 8–9 s. 110–113. • 1973c – Filozofia polska w dwudziestoleciu międzywojennym. Zarys rozwoju. SF r. XVI nr 2 s. 61–69. Przekł. ang.: Polish Philosophy in the Interwar Period. 1919–1939. An Outline of a Study. DH v. II nr 3 s. 27–35. • 1973d – O związku między naukami aksjomatycznymi a naukami empirycznym. SPed t. XXVIII s. 11–18. • 1973e – Struktura etyki niezależnej. RF t. XXXI s. 233–236. • 1974a – Filozofia w szkole średniej ogólnokształcącej. ZNWHUG. Filozofia i Socjologia z. 1 s. 5–9. • 1974b – Upór a wytrwałość. RF t. XXXII s. 179–181. • 1975a – Definitions in Science. PSPSH v. I nr 4 s. 9–17. Przekł. pol.: Definicje w nauce. W: [Stróżewski (red.) 1978], s. 23–31. • 1975b – Dwa toruńskie podręczniki logiki z XVII wieku. W: [Hutnikiewicz i Janiszewski (red.) 1975], s. 177–183. • 1975c – Etyka jako nauka empiryczna. W: [Lazari-Pawłowska 1975r], s. 393–403. Przekł. ros.: Этика как эмпирическая наука. W: [Смирнов i Васюков (red.) 1999], s. 385–394. • 1976 – O etyce niezależnej Tadeusza Kotarbińskiego. SF r. XIX nr 3 s. 27–32. Przekł. ang.: The Independent Ethics of Tadeusz Kotarbiński. DH v. IV (1977) nr 1 s. 47–52. • 1977a – Elementy filozoficzne w pracach Kazimerza Sośnic­kiego. W: [Kazimierz Sośnicki… 1977], s. 11–17. • 1977b – On Testability in Empirical Science. W: [Przełęcki i Wójcicki 1977r], s. 93–109. • 1977c – Wielki humanista [Henryk Elzenberg]. W: [Paluchowski (red.) 1977], s. 391–398. • 1977d – Wspomnienia. Zapiski do autobiografiiKHNT r. XXII nr 3 s. 429–440. • 1978 – Działalność prof. Dziewulskiego jako prezesa Towarzystwa Naukowego w Toruniu. W: [Iwaniszewska (red.) 1978], s. 61–64. • 1979a – Aforyzmy. SF r. XX nr 8 s. 507. • 1979b – Przemówienie na doktorat honoris causa UMKGU r. I nr 8–9 s. 76–77. • 1980 – The Meaning and Value of Life. DH v. VII nr 3 s. 67–71. • 1984 – The Problem of Induction. DH v. XI nr 2 s. 257–264. • 1996 – Przyczynek do analizy pojęcia silnej woli. PAL r. V nr 11 s. 30–31.

    2. Publicystyka: 

    Bp.

    3. Teksty literackie: 

    Bp.

    4. Przekłady:

    ■ Bolzano, Bernard: • 1966 (red. przekł.) – Paradoksy nieskończoności. W., PWN, ss. XXVI+142.

    C. Bibliografia przedmiotowa:

    ■ Dąmbska, Izydora: • 1977 – Tadeusz Czeżowski. Jedność dzieła i osobowościKHNT r. XXII nr 1 s. 21–24. ■ Gumański, Leon: • 1969r – Rozprawy filozoficzne. Tadeuszowi Czeżowskiemu w 80 rocznicę urodzin. Tr., TNT, ss. 476. • 1980r – Księga pamiątkowa ku czci profesora Tadeusza Czeżowskiego. Tr., WUMK, ss. 206. • 1981 – Tadeusz Czeżowski’s Logical Writ­ings. SL v. XL nr 2 s. 203–207. ■ Nowicki, Maciej: • 2001 – Tadeusz Czeżowski. W: [Mackiewicz (red.) 2001–2005]. T. I s. 242–262. ■ Pelc, Jerzy: • 1982 – Tadeusz CzeżowskiSS t. XII s. 5–8. ■ Tyburski, Włodzimierz, Wiśniewski, Ryszard (red.): • 2002 – Tadeusz Czeżowski (18891981). Dziedzictwo idei: logika  filozofia  etyka. Tr., WUMK, ss. 318.

    Print