Miejsce w SLW: uczeń Władysława Tatarkiewicza.
Obszary badań: estetyka, historia sztuki.
BIOGRAFIA
Data i miejsce urodzenia: 3.03.1912. Warszawa.
Data i miejsce śmierci: 4.07.1943. Gibraltar (Wielka Brytania).
Rodzice: Stanisław Dionizy i Helena Maria z d. Eysmontt.
Matura: Gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie (1930).
Studia: UW (1930–1936).
Magisterium: Deformacja rzeczywistości w sztukach plastycznych. 15.03.1938. UW. Władysław Tatarkiewicz.
Staż: Sorbonne (1938–1939).
Varia: Mąż Alicji Iwańskiej. Zginął wraz z gen. Władysławem Sikorskim w Katastrofie Gibraltarskiej.
IDEE, PROBLEMY, REZULTATY
Ogólna charakterystyka dorobku naukowego
Zainteresowania Gralewskiego koncentrowały się głównie na estetyce. Jego poglądy estetyczne były ugruntowane metafizycznie i miały wyraźne odniesienia do historiozofii i antropologii.
Wybrane kwestie szczegółowe
- Sfery rzeczywistości. Świat materialny ujęty jest w karby przestrzeni i czasu. Ale podobnie jak przestrzeń bez rzeczy jest niczym, tak czas bez dźwięków jest pusty.
Świat materialny nie wyczerpuje ogółu bytów. Są jeszcze dusze, choć dusze bez materii byłyby niczym. Sny są także składnikiem rzeczywistości. Co więcej, jest to istotny składnik. „Ludzie, który potrafią marzyć, wiedzą więcej o prawdziwej rzeczywistości niż realiści.”
Poza światem rzeczywistym jest jeszcze świat tęsknot. Wiara jest właśnie postulowaniem tego świata. Nie wszystko można zbadać, nie we wszystkim można osiągnąć pewność. A tylko „gdyby istniała możność zbadania wszystkiego, gdyby istniała pewność, nie byłoby okazji do modlitwy”.
Świat bowiem jest nieuporządkowanym ciągiem przypadków. Człowiek lęka się przypadkowości, szuka w świecie ładu, a kiedy go nie znajduje – po prostu taki ład postuluje: budując teorie naukowe i ideologie lub last but not least tworząc sztukę.
- Bariera cywilizacyjna. Sztukę można ujmować jako (1) zbiór przedmiotów artystycznych lub (2) działalność artystyczną, której wytworem są te przedmioty; z kolei tę ostatnią można ujmować bądź jako (a) tworzenie przedmiotów pięknych, bądź (b) wyrażanie świadomości twórcy: dokładniej – jego przeżyć dokonujących się w postawie estetycznej (tj. postawie „oglądania dla samego oglądania”), czyli, krótko mówiąc, indywidualnych przeżyć estetycznych twórcy. Przedmiotem ich jest opozycja między artystą a światem: ziemskim lub boskim.
Ponieważ cywilizacja przeorganizowuje, „uczłowiecza”, a tym samym „przesłania” ów świat, artyści – w poszukiwaniu jego bezpośredniego, „prawdziwego” oblicza – muszą „przebić się” przez tę „zasłonę”. Ta cywilizacyjna zasłona dzisiaj jest tak szczelna, że spoza niej trudno w ogóle dostrzec świat natury. Zasłona ta jest szczelna zwłaszcza w mieście, w którym „są same tylko ludzkie sprawy dokoła”. Twórcy zamiast osobiście przeżywać „żywioł” świata przyrodzonego, zatrzymują swoje zainteresowanie na „sztywnej formie” cywilizacyjnej zasłony, która ich od tego świata odgradza.
Ten odwrót od rzeczywistości powoduje rozdźwięk między współczesnym twórcą a jego odbiorcami. Rozpowszechnia się demokratyzm historyczny wobec sztuki. Odbiorcy szukają „prawdy” artystycznej u artystów minionych epok (stąd duża liczba – i popularność – wystaw historycznych i retrospektywnych). Jest to odruch zrozumiały, ma jednak niebezpieczne następstwo: relatywizm estetyczny i rozkład smaku artystycznego, wyrażający się w powiedzeniu „wszystko jest piękne”.
Ujęcie sztuki jako wyrazu indywidualnych przeżyć estetycznych jest z pewnością za szerokie: nie każde wyrażanie przeżyć estetycznych rodzi sztukę. Ma ono jednak tę zaletę, że rzuca właściwe światło na problem naśladowania rzeczywistości w sztuce.
- Typy deformacji. Otóż wbrew panującym w niektórych środowiskach stereotypom, sztuka nie naśladuje rzeczywistości, lecz ją deformuje, czyli – mówiąc neutralniej – transformuje. Dokładniej mówiąc, czyni to sztuka stosowana, a w szczególności sztuka zdobnicza i sztuka „organizowania przestrzeni”. Ta pierwsza przekształca artystycznie składniki naszego realnego otoczenia; ta druga – całe to otoczenie, umieszczając nas po prostu wewnątrz dzieła sztuki. Natomiast sztuka czysta transformuje ściśle biorąc nie samą rzeczywistość, lecz jej wizję, obraz.
Głównym czynnikiem przeżycia estetycznego jest przeżycie sensualne, zmysłowe; stanowi ono podkład dla przeżyć ubocznych, „obwodowych”: irracjonalnych (uczucie i wiara) i intelektualnych (wiedza). W zależności od tego, który z tych czynników bierze górę – i w jakim stopniu – oraz w zależności od pewnych okoliczności psychofizycznych (jednostkowe właściwości zmysłów) i fizycznych (stosowane tworzywo i narzędzia), dochodzi do różnych typów deformacji.
Dzieła sztuki czysto sensualistycznej, pozbawionej czynników irracjonalnych i intelektualnych, mieszczą się między dwoma biegunami. Pierwszy z nich to naturalizm: tutaj w skrajnym wypadku mamy do czynienia z „czystą empirycznością” – z zupełnie nieuporządkowaną wielością wrażeń. Drugi to abstrakcjonizm (dekoracjonizm – także kolorystyczny): tutaj dochodzi do głosu „czysta aprioryczność” – geometryczne schematy czasoprzestrzenne.
Z kolei irracjonalizm i intelektualizm to dwa bieguny sztuki, wyrażającej przeżycia estetyczne zdominowane odpowiednio przez czynniki irracjonalne (w szczególności emocjonalne) lub intelektualne. W tym ostatnim wypadku nie chodzi przy tym ani o nasycenie dzieła jakąś „tendencją” (w rodzaju „idei” w literaturze, czy „literatury” w plastyce), ani o „refleksyjne”, przemyślane, niespontaniczne wykonanie. Chodzi natomiast o to, że dzieła sztuki intelektualistycznej wyrażają myśl twórcy: pojęcia (typy), nazwy „literackie” lub „plastyczne” przedmiotów rzeczywistych, będące wyrazem klasyfikowania rzeczywistości. Stosowne formy artystyczne nie reprezentują przedmiotów, lecz je desygnują; są formami „symbolicznymi”. Sztuka nie „tkwi” w nośnikach tych form, lecz w oznaczanej przez nie rzeczywistości. Nawet „poezja nie mieści się w słowach, lecz w świecie”.
Pozycję centralną zajmuje tutaj tzw. sztuka prymitywna (tj. sztuka ludów pierwotnych, sztuka ludowa, sztuka dziecięcia i sztuka malarzy „niedzielnych”). Prymitywizm tej sztuki polega nie tyle na jej nieudolności warsztatowej, pierwotności „genetycznej” lub „czystości” intencji (której pozbawiona jest tzw. sztuka zdegenerowana). Istota prymitywizmu tkwi w pierwiastkowości („surowości”) psychicznego mechanizmu przerabiania „doświadczenia życiowego” prymitywisty na dzieła sztuki. Reakcja prymitywisty na rzeczywistości jest pełna, równomierna i niezróżnicowana. W jego przeżyciu estetycznym występują wszystkie czynniki (sensualne, irracjonalne i intelektualne) w jednakowym stopniu i niejako en bloc. To właśnie sprawia, że dzieła prymitywistów z jednej strony najdobitniej ujawniają charakter narodowy w sztuce, z drugiej zaś – dostarczają stałej inspiracji dla artystów „dojrzałych”.
Rozwój sztuki (podkreślmy: rozwój – a nie postęp) przedstawia się jako stopniowe zanikanie elementu irracjonalnego i elementu intelektualnego, które – usamodzielniając się – krystalizują się odpowiednio w światopoglądzie i w nauce. Swoiste dla artystów-prymitywistów jest to, że wyrażają oni w swoich utworach pełnię osobowości ludzkiej, a nie tylko „półświatek” artystyczny, scjentystyczny czy ideologiczny.
- Ekspresja artystyczna. Artyści – mimo że ich dzieła powstają na podłożu indywidualnych przeżyć estetycznych – chcąc nie chcąc wyrażają także współczesny sobie stan „ducha” swego narodu, czy węziej – ich środowiska. Co więcej: „Sztuka jest wtedy zła, gdy rozmija się ze swą epoką; gdy nie wyraża intuicji, która tą epoką rządzi”. I tak np. sztuka XX-wiecznej Francji wyraża „niepokój” francuskich – i frankofilskich – kręgów kulturalnych, które zamiast „porachunkami ze światem”, pochłonięte są „porachunkami z samymi sobą”. Anglicy nie przeżywają takich niepokojów – stąd sztuka angielska wyraża „trzeźwość”. Z kolei w sztuce narodowo-socjalistycznych Niemiec i faszystowskich Włoch – zgodnie z narzuconą tym krajom doktryną – znajdują wyraz takie wartości jak heroizm, poszanowanie rodziny i miłość do stron rodzinnych.
Duch narodowy przejawia się w dziełach zarówno sztuki czystej, jak i stosowanej. „Kto by chciał za pośrednictwem polskiej sztuki zdobniczej poznać duszę polską, poznać rytm polskiego życia, ten niech zwróci uwagę na rytm i barwę polskiego ornamentu.” Ten rytm polskiego życia to pewny siebie, uroczysty, „umiarowy” krok, niespotykany u innych Słowian. Nawiasem mówiąc „słowiańskość” w ogóle nie istnieje jako określona forma ducha.
- Specyfika indywiduum. Jednostka ludzka stanowi połączenie elementów praktycznych (czyli zwykłej aktywności życiowej i refleksji) oraz apraktycznych (czyli „artystyczności”). Zdrowie psychiczne zapewnia jednostce równowaga obu sfer i ich odpowiednie „uporządkowanie”. Zaniedbanie jednej z nich rodzi neurastenię. Jeśli w szczególności zanika artystyczność – jeśli więc sztukę usuwa się na margines życia (przez nietwórcze obcowanie ze sztuką „w wolnych chwilach”) – prowadzi to do „grafomanii wewnętrznej”: kinomanii, sportomanii, erotomanii, narkomanii, somnomanii itd. Tymczasem życie nasze powinno mieć pewien styl; powinno być stylowe. Albowiem „tylko to, co stylowe, jest żywe”.
Wszyscy jesteśmy jednak równorzędnymi członkami określonego społeczeństwa, „tej samej wędrownej trupy komediantów”. Z tego punktu widzenia każde życie jest jednakowo warte: człowieka „stylowego” i życiowego grafomana; intelektualisty i prostaka. W ogóle „nie ma ludzi złych i ludzi dobrych – jest tylko człowiek”.
Poznać samego siebie – „wydobyć całą swą specyficzną jakość” – najłatwiej w podroży, kiedy się porzuca znajome miejsca i ludzi. Ale potem „trzeba wracać do domu i do Polski”, aby dzięki temu „wahadłu między domem a światem” sprawdzić, „czy się nie zgubiło siebie”.
Szczególnym doświadczeniem jednostki jest cudza śmierć. W jej obliczu myślimy, jak sami umrzemy. A życie „osiąga swą pełnię właśnie, kiedy ujawnia się jego znikomość”. Myśl o śmierci skłaniać nas powinna do życia takiego, aby jego każda chwila była dziełem wykończonym.
Myśl o śmierci jest jedną z myśli o przyszłości. Wobec przyszłości niektórzy zajmują podstawę „agresywną”. Nie jest to stosunek właściwy. Przyszłość bowiem jest czymś, w czym „nie ma jeszcze nic”; jest „próżnią”; a wobec próżni przystoi raczej postawa bezinteresownej kontemplacji.
- Konflikt generacji. II Wojna Światowa zaostrzyła spór międzypokoleniowy w Polce. Źródłem tego sporu jest różnica postaw wobec Polski. Postawa starszego pokolenia jest postawą wzruszeniową: dla przedstawicieli tego pokolenia Polska jest rzeczą wiary – stąd okupację („niewolę”) mają za stan naturalny i czują się w nim „swojsko”. Postawa młodszego pokolenia jest postawą trzeźwości: dla przedstawicieli tego pokolenia Polska jest oczywistym, nie budzącym wzruszeń składnikiem rzeczywistości – stąd okupacja dla nich to anomalia, którą trzeba „z zimną krwią” usunąć. Ojczyzna dla nich jest „czymś prostym i zwyczajnym jak chleb, który spożywamy po to, żeby żyć”, jest warunkiem codziennego działania, a nie przedmiotem odświętnej deklamacji (Ojczyzną przez duże „O”).
Trzeźwy osąd podpowiada tu, że naród – podobnie jak jednostka – „upada nie wtedy, kiedy poniesie klęskę, ale dopiero, gdy tej klęski nie potrafi obrócić na własny użytek”. Groźna jest nie klęska, nawet druzgocąca, lecz długotrwałe niepowodzenie; to ono właśnie skłania do ucieczki w fikcję, do „odrealnienia” ojczyzny, do idei mesjanistycznych.
Rzeczywista Polska tkwi w nas, my jesteśmy „żywym składnikiem rzeczywistości narodowej”. Nie znaczy to bynajmniej, że na nas Polska się zaczyna. „Nie ma środowiska bez tradycji.”
W Polsce – mimo okresów, w których brakowało państwowości – żywa jest dotąd m.in. tradycja swoistej rycerskości chrześcijańskiej. Ta polska odmiana rycerskości różni się zasadniczo: od rycerskości niemieckich raubritterów od francuskich dworaków, dbających głównie o „gładkość” formy; i od angielskich „skomercjalizowanych” gentlemanów. Zasadza się ona na afirmacji wartości „niepraktycznych”: dobra, prawdy, honoru i miłości.
BIBLIOGRAFIA
A. Wykazy prac:
Bp.
B. Bibliografia podmiotowa:
1. Teksty naukowe:
1.1. Książki własne:
• 1982k (z: Alicja Iwańska) – Wojenne odcinki. Warszawa 1940–1943. Lon, OPM, ss. 202. 19902. W., OW.
1.2. Książki (współ)redagowane:
Bp.
1.3. Zbiory tekstów własnych:
Bp.
1.4. Artykuły:
• 1931a – Gniezno. APol r. V nr 8 s. 4–5. • 1931b – Przyczyny kryzysu polskiej sztuki. APol r. V nr 9 s. 4–7. • 1936 – Kasprowicz-pedagog. PM r. II nr 36 s. 1–2. • 1937–1938 – Plastyka w Europie. Nk r. I (1937) s. 194–207, r. II (1938) z. 1 s. 52–61. A r. IV nr 3 s. 143–144, nr 11 s. 573–575. • 1938a – Kronika francuska. A r. IV nr 6 s. 318. • 1938b – [Plastyka w Polsce.] A r. IV nr 4 s. 206–208. • 1938c – Sztuka tkacka w Polsce. A r. IV nr 9 s. 443–457. • 1938d – Wystawa szwedzka w IPS. A r. IV nr 3 s. 133–139. • 1939a – Sztuka organizowania przestrzeni. A r. V nr 7–8 s. 295–301. • 1939b – Sztuka zdobnicza. A r. V nr 4 s. 176–184. • 1939c – Współczesność sztuki współczesnej. ŻS r. IV [wrzesień], s. 87–99. • 1949 – Sztuka prymitywna i jej pozycja w rozwoju sztuki. PF r. XLV z. 1–2 s. 174–203.
2. Publicystyka:
Bp.
3. Teksty literackie:
Bp.
4. Przekłady:
Bp.
C. Bibliografia przedmiotowa:
■ Wasiutyński, Wojciech: • 1983 – Jan Gralewski zginął z Sikorskim w Gibraltarze. DPDŻ r. XLIV nr 304 s. 2, nr 306 s. 2.

