Miejsce w SLW: uczeń Kazimierza Twardowskiego.
Obszary badań: metodologia, filozofia logiki.
BIOGRAFIA
Data i miejsce urodzenia: 9.06.1883. Lwów (obecnie Ukraina).
Data i miejsce śmierci: 6.05.1947. Lwów (obecnie Ukraina).
Rodzice: Władysław i Adela Emilia Friederika z d. Kleeberg.
Matura: III Gimnazjum im. Franciszka Józefa we Lwowie (1902).
Studia: UL – prawo (1902–1905) i filozofia (1908–1911?).
Doktorat I (z prawa): 1908. UL.
Doktorat II (z filozofii): Studium o paradoksach i zdaniach normalnych. 13.10.1924. UL. Kazimierz Twardowski.
Dydaktyka: VIII Państwowe Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki we Lwowie.
Varia: Myli się go często z Franciszkiem Smolką (1882–1942), archeologiem i papirologiem. Był zatrudniony w Bibliotece UL (1909–1943?).
IDEE, PROBLEMY, REZULTATY
Ogólna charakterystyka dorobku naukowego
Smolka zajmował się metodologią i filozofią logiki.
Wypowiadał się na temat nośników tzw. trzeciej wartości logicznej, precyzacji pojęcia błędnego koła w definicji, sposobów rozwiązania paradoksów typu paradoksu kłamcy oraz sensu funkcji zdaniowych i nazwowych.
Zaproponował, aby przypisywać trzecią wartość logiczną zdaniom bez dookreślenia czasowego; pogląd, że przysługuje ona zdaniom możliwym, uważał za błędny.
Uważał, że definicje obarczone błędnym kołem (w której definiens zawiera definiendum) naruszają zasadę poprawności, zgodnie z którą: (a) użytkownik definicji powinien znać sens definiensa, który powinien być bądź terminem pierwotnym, bądź wprowadzonym (już uprzednio) definicyjnie; (b) składniki członków definicji powinny mieć „stałe znaczenie”.
Proponował, aby paradoksy rozwiązywać przez uznanie zdań paradoksalnych za tzw. zdania anormalne.
Wybrane kwestie szczegółowe
- Funkcje zdaniowe i nazwowe. Rozważmy wyrażenie F o postaci ‘Rxy’ (np. „x jest większe od y”). Zauważmy, że zmienne ‘x’ i ‘y’ – czyli argumenty funktora ‘R’ – są zmiennymi nazwowymi. Jeśli w ich miejsce wstawimy nazwy (np. „Morze Śródziemne” i „Morze Bałtyckie”), to wyrażenie W stanie się zdaniem („Morze Śródziemne jest większe od Morza Bałtyckiego”). O wyrażeniu W mówi się, że jest funkcją zdaniową (resp. propozycjonalną), a ‘x’ i ‘y’ są argumentami tej funkcji; zdanie, które powstaje w opisany wyżej sposób z funkcji F – to wartość funkcji F. Podkreślmy, że wartością funkcji zdaniowej jest pewne zdanie.
Funkcję zdaniową należy odróżnić od funkcji nazwowej (resp. pojęciowej), w której wartościami są nazwy (resp. pojęcia). „Nierozróżnianie funkcji pojęciowej od pojęć wywołuje, w razie zbiegu dalszych warunków, paradoksy – a zauważenie tej różnicy te paradoksy rozwiązuje.”
- Paradoks i zdanie anormalne. Paradoks jest to sąd w znaczeniu logicznym, którego prawdziwość ani fałszywość nie daje się wykazać. Założenie, że jest on prawdziwy, prowadzi bowiem do wniosku, iż przeciwnie, jest on fałszywy; natomiast założenie, że jest on fałszywy, prowadzi do wniosku, iż jest on prawdziwy. Sąd taki zatem: (a) jest i prawdziwy, i fałszywy (co przeczy logicznej zasadzie sprzeczności) lub (b) nie jest ani prawdziwy, ani fałszywy (co przeczy logicznej zasadzie wyłączonego środka).
Nazwijmy zdania, które wyrażają sądy paradoksalne, „zdaniami anormalnymi”. Jednym ze sposobów rozwiązania wspomnianego wyżej paradoksu jest wykazanie, że to, co jest wyrażane przez zdania anormalne – to nie jest w ogóle sąd. Zademonstrujmy taki sposób rozwiązania paradoksu na przykładzie tzw. paradoksu kłamcy, „w którym mamy do czynienia z jednoczesną prawdziwością i fałszywością sądu „Kłamię””.
Ogólna forma tego sądu ma postać zdania:
(l) „Ten sąd jest sądem fałszywym”.
Towarzyszy mu założenie:
(2) „Sąd „Ten sąd jest sądem fałszywym” jest tym sądem”.
Paradoksalność sądu (l) polega na tym, że jeśli zakładamy, że sąd (l) jest sądem prawdziwym, to w myśl założenia (2) dochodzimy do wniosku, że sąd (l) jest sądem fałszywym. Jeśli natomiast zakładamy, że sąd (1) jest sądem fałszywym, to w myśl założenia (2) dochodzimy do wniosku, że sąd (l) jest sądem prawdziwym.
- Rozwiązanie paradoksu kłamcy. Aby rozwiązać paradoks kłamcy, trzeba zdefiniować wyrażenia „prawdziwość” i „fałszywość”, z których drugie występuje explicite w zdaniach (1) i (2). Niech definicje te wyglądają następująco:
Def. (1). Sąd prawdziwy jest to sąd przyznający tę cechę swemu podmiotowi, którą ów podmiot posiada.
Def. (2). Sąd fałszywy jest to sąd przyznający tę cechę swemu podmiotowi, której ów podmiot nie posiada.
Dodajmy do definicji (1)–(2) – definicję „cechy niezupełnej”:
Def. (3). Niezupełną cechą jest taka cecha, która przybiera swoje znaczenie zależnie od podmiotu zdania, w którym jest orzeczeniem.
Cechy niezupełne same przez się nie mają zatem pełnego znaczenia; znaczenie ich w danym zdaniu uzupełnia się znaczeniem podmiotu tego zdania. Wyrażenia odnoszące się do cech niezupełnych są nie nazwami, lecz funkcjami nazwowymi. Wyrażenia „sąd prawdziwy” i „sąd fałszywy” – to właśnie takie funkcje.
Cechy niezupełne dają się w większości wypadków uzupełnić na podstawie kontekstu; tym samym odpowiednie funkcje nazwowe stają się nazwami.
Rozważmy zdanie, w którym orzeka się prawdziwość o pewnym sądzie – mówiąc np.: „Sąd „Koń jest czworonogiem” jest sądem prawdziwym”. Zgodnie z def. (1) wyrażenie „sąd prawdziwy” może być zastąpione przez definiens tej definicji – czyli w tym wypadku wyrażenie „sąd przyznający swemu podmiotowi cechę czworonożności”. „W analogiczny sposób uzupełniana jest też cecha fałszywości.”
Procedury takiego uzupełniania nie da się przeprowadzić w wypadku zdania „Ten sąd jest sądem fałszywym” (przy założeniu, że sąd „Ten sąd jest sądem fałszywym” jest tym sądem). Zastąpilibyśmy bowiem wyrażenie „sąd fałszywy” przez wyrażenie „sąd przyznający swemu podmiotowi cechę fałszywości”. To drugie wyrażenie zawierałoby więc wyrażenie odnoszące się do cechy niezupełnej (tj. do cechy fałszywości).
Okazuje się więc, że zdanie „Ten sąd jest sądem fałszywym” – jako niewyrażające sądu w sensie logicznym – nie może być ocenione pod względem wartości logicznej.
„Podobnie ma się rzecz ze wszystkimi tego typu paradoksami – mamy w nich wszystkich do czynienia ze zdaniami zawierającymi w swoich orzeczeniach cechy niezupełne, w których to zdaniach nie dochodzi do skutku uzupełnienie tych cech.”
BIBLIOGRAFIA
A. Wykazy prac:
Bp.
B. Bibliografia podmiotowa:
1. Teksty naukowe:
1.1. Książki własne:
Bp.
1.2. Książki (współ)redagowane:
Bp.
1.3. Zbiory tekstów własnych:
Bp.
1.4. Artykuły:
• 1913 – O niektórych znanych paradoksach (ar.). RF t. III nr 10 s. 282b–283a. • 1914 – Zagadnienie kopernikańskie w stosunku do logiki (ar.). RF t. IV nr I s. 28a. • 1917 – O funkcji jako formie poznania (ar.). GLw r. CVII nr 38 s. 4. • 1919–1920 – Paradoksy logiczne a logika trójwartościowa (ar.). RF t. V nr 9 s. 171a–171b. • 1920 – Krytyka Russellowskiej zasady błędnego koła. PF r. XXIII s. 227–244. • 1927 – Pojęcie zmiennej u Bolzana i Russella. PF r. XXX z. 4 s. 291. • 1929a (z: Adam Bocheński) – Bibliothèques de séminaire et des instituts de l’Université. W: [Gaberle (red.) 1929], s. 52–57. • 1929b – Zadania bibliotekarza naukowego. PB r. III z. 3 s. 262–272. • 1930–1933 – Zeitschrift für Religionspsychologie (1928–1932) (spr.). KP t. I z. 2 s. 256–259, z. 2 s. 564–565, z. 4 s. 472–474; t. II z. 1–2 s. 166–169, z. 3 s. 347–348; t. III z. 1 s. 143–144, z. 3 s. 252–253, z. 3–4 s. 577–580; t. IV s. 378–385. • 1932 – Do podstaw polityki bibliotecznej. Szkic metodologiczny. LSB t. I s. 3–14. • 1935 – Jan Władysław Dawid. Psychologia religii. (rec.). SP v. I s. 450–451. • 1935 – Józef Pastuszka. Współczesne kierunki w filozofii religii. (rec.). SP v. I s. 479–482. • 1936 – Organizacja bibliotek uniwersyteckich. W: [IV Zjazd Bibliotekarzy… 1936], s. 43–50. • 1939 – Uwagi w sprawie zaopatrywania polskich bibliotek naukowych w obcą literaturę naukową. NPJPOR r. XXIV s. 181–186. • 2018 – Studium o paradoksach i zdaniach anormalnych (fr.). W: [Ivanyk (red.) 2018], s. 402–413.
2. Publicystyka:
Bp.
3. Teksty literackie:
Bp.
4. Przekłady:
Bp.
C. Bibliografia przedmiotowa:
■ Rybicki, Paweł: • 1952 – Franciszek Smolka. PB r. XX nr 2–3 s. 270–272.

